Trudno wymienić taką chorobę, w której pływanie i połączone hartowanie nie byłyby lecznicze. Nic dziwnego, że lekarze mówią: woda jest uzdrowicielem. Jak wytłumaczyć tak korzystny wpływ pływania na organizm?
Faktem jest, że w przeciwieństwie do leków pływanie stymuluje wszystkie narządy i układy człowieka, mobilizując jego obronę do walki z chorobą.
Specjalne badania wykazały, że nawet 5-minutowa kąpiel w chłodnej wodzie przynosi znacznie więcej korzyści niż ciepła woda. Regularne pływanie w wodzie o temperaturze 22-23°C jest niezwykle przydatne przy wielu rodzajach nerwic (nawet nasi przodkowie znali zdolność wody do „zmycia” cierpienia psychicznego), przy chronicznym zmęczeniu pracą umysłową, dla normalizacji aktywność sercowo-naczyniowa.
Osoby regularnie pływające mają wydajniejsze serce, mniejsze zużycie i dzięki temu są bardziej odporne na różne choroby.
Pływanie to świetny sposób na odchudzanie. Pozwala szybko pozbyć się zbędnych kilogramów bez szkody dla zdrowia. Przebywanie w wodzie zwiększa wydatek energetyczny organizmu. Pływanie zużywa 4 razy więcej energii niż chodzenie.
Pływanie to potężna procedura utwardzania, sposób walki z przeziębieniem.