18 maja 2019 roku kanadyjska drużyna hokeja na lodzie rozegrała swój piąty mecz w fazie grupowej Mistrzostw Świata 2019. Przeciwnikami Kanadyjczyków byli sportowcy z Niemiec, którzy w Koszycach wygrali cztery poprzednie mecze. Wicemistrzowie igrzysk olimpijskich w Korei postanowili odebrać punkty wybitnym Kanadyjczykom.
Przed rozpoczęciem meczu reprezentacja Niemiec była jedną z zaledwie dwóch drużyn w turnieju, które wygrały pierwsze cztery mecze. To pozwoliło Niemcom czuć się pewnie na szczycie tabeli w grupie A mistrzostw świata. Kanadyjscy hokeiści przegrali sensacyjnie w swoim pierwszym meczu z reprezentacją Finlandii, po czym trzykrotnie świętowali sukcesy. Zwycięstwo w piątej rundzie było bardzo ważne dla założycieli hokeja. W tym przypadku „klonowe liście” ominęłyby Niemców w tabeli na podstawie wyników osobistego spotkania.
Drużyna Kanady aktywnie rozpoczęła mecz, czego oczekiwano. Zagraniczni profesjonaliści mieli na początku gry przewagę, co zaowocowało dwuminutową odsunięciem od Niemców. Kanadyjczycy, będąc najlepszą drużyną turnieju do realizacji większości, skorzystali z okazji. Lider Ottawa Senators i jeden z najwybitniejszych kanadyjskich graczy turnieju Toma Chabota z podaniem Jonathana Marchesso otworzył wynik precyzyjnym strzałem.
Po opuszczonym krążku niemieccy hokeiści starali się grać dokładniej. W obronie Niemcy działali ostrożnie. Jednocześnie przegrywający hokeiści nie zapomnieli o ataku. Niemcy mieli swoje szanse na wyrównanie wyniku. Zagraniczni hokeiści dwukrotnie przeszli na emeryturę w pierwszym okresie, ale zdołali utrzymać suchą bramkę. Po zakończeniu drugiego usunięcia Kanadyjczycy zdobyli drugą bramkę. Mark Stone wykorzystał zamieszanie u bram reprezentacji Niemiec i wywalczył dwubramkową przewagę dla swojego zespołu. Do końca tercji wynik nie uległ zmianie – Kanadyjczycy wygrali 2:0.
Reprezentacja Niemiec aktywnie rozpoczęła drugi okres, ale Kanadyjczycy ponownie zdobyli punkty. Możliwość zdobycia punktów zapewnili sami Niemcy, którzy ponownie złamali regulamin. Kanadyjska drużyna narodowa żartobliwie zrealizowała większość liczbową. Po kilku szybkich i celnych podaniach Mark Stone został wyprowadzony na rzut i nie chybił z korzystnej pozycji. Nie można śmiało powiedzieć, że wynik 3:0 na korzyść reprezentacji Kanady był w grze, ale hokeiści z Ameryki Północnej bardzo produktywnie wykorzystali wszystkie swoje chwile.
W połowie okresu niemiecka reprezentacja również miała szansę zagrać w większości, ale Niemcy nie stworzyli niebezpiecznych sytuacji u bram bramkarza klonowego liścia.
Pod koniec tego okresu hokeiści z Ameryki Północnej ponownie pozwolili Niemcom grać większość. Reprezentacja Niemiec podjęła kolejną próbę. Szanowny Yasin Alice, uderzając bramę z półstrefy. Do końca okresu pozostało około dwóch minut. Wydawało się, że ten krążek doda pewności siebie Niemcom, ale Kanadyjczycy od razu zorganizowali swoją czwartą bramkę. Mark Stone wykorzystał nieskoordynowane akcje niemieckich obrońców i strzelił sobie w meczu hat-tricka. Ostateczny wynik na koniec drugiej tercji to 4:1 na korzyść Kanady.
W pierwszych pięciu minutach trzeciej tercji Anthony Manta zrobił dublet, pozwalając Kanadyjczykom na podniesienie wyniku do dużego wyniku - 6:1. Potem reprezentacja Niemiec w końcu straciła wszelkie szanse na trzymanie się wyniku, a reprezentacja Kanady kontynuowała porażkę, podnosząc wynik swoich bramek do ośmiu. Sam Reinhart i Anthony Cirelli wyróżnili się swoimi celami w hokeistach z Ameryki Północnej.
Końcowy wynik 8:1 na korzyść reprezentacji Kanady pozwolił zagranicznym hokeistom na przeniesienie Niemców z drugiej linii tabeli mistrzostw planetarnych w grupie A.