W ciągu ostatnich kilku lat nazwisko Dick Advocaat było często słyszane nie tylko na ekranach telewizorów czy w radiach, ale także w ożywionych rozmowach kibiców piłki nożnej. Ale dla szerokiego kręgu zwykłych ludzi jego osobowość wciąż pozostaje tajemnicą.
Dick Nicholas Advocaat urodził się w 1947 roku w Holandii. Wielokrotnie grał jako defensywny pomocnik takich klubów jak Den Haag, Roda, VVV-Venlo, Sparta, Berchem Sport, FC Utrecht i Chicago Sting. Karierę zawodnika zastąpił coaching, który rozpoczął się w 1984 roku. Pierwszą pozycją w tym obszarze było stanowisko asystenta trenera reprezentacji Holandii Rinus Michels. To dzięki temu człowiekowi, którego kibice i piłkarze nazywali tylko „generałem”, rzecznik zyskał przydomek „mały generał”.
Następnie Dick pracował jako asystent, a dopiero w 1992 roku objął stanowisko głównego trenera reprezentacji Holandii. W tym samym roku zespół dotarł do półfinału Euro. W 1994 roku Holandia zajęła drugie miejsce.
W 1996 r. prawnik wyjeżdża do PVS z siedzibą w Eindhoven. Pod jego kierownictwem drużyna zajmuje pierwsze miejsce w mistrzostwach kraju. Dick pozostał z nią do dziewięćdziesiątego ósmego roku życia, a potem wyjechał do Szkocji.
Tutaj historia się powtórzyła: Dick poprowadził Glasgow Rangers do złota w mistrzostwach Szkocji, w Pucharze Narodowym, a nawet w Pucharze Ligi. Dwutysięczny rok przyniósł mu tytuł najlepszego trenera w tym kraju.
Rok 2002 upłynął pod znakiem powrotu do reprezentacji Holandii i jej wejścia do finału Euro-2004. Następnie prawnik udał się na podbój turniejów piłkarskich z niemiecką Borussią.
W 2005 roku Dick Nicholas kieruje drużyną narodową Zjednoczonych Emiratów Arabskich, w 2006 roku jest trenerem reprezentacji Korei Południowej, w połowie tego samego roku przenosi się do kulturalnej stolicy Rosji do Zenitu. Już w przyszłym roku niebiesko-biały pod jego dowództwem został pierwszym w mistrzostwach Rosji. Stopniowo kierownictwo klubu stawało się coraz bardziej niezadowolone z coachingu Adwokata, aw 2009 roku został odwołany.
Fakt ten nie przeszkodził mu w kierowaniu drużyną narodową Rosji w 2010 roku. Pierwsza gra pod jego kierownictwem była zwycięska. Selekcja na Euro 2012 przebiegała ze zmiennym powodzeniem, ale ogólne wrażenie z występu reprezentacji było coraz lepsze. Advocate powiedział jednak, że po turnieju odejdzie ze stanowiska i nie będzie chciał przedłużać kontraktu z Rosyjskim Związkiem Piłki Nożnej. Okazało się, że zgodził się na propozycję powrotu do PVS, do którego kiedyś kierował z Eindhoven.