Reprezentacja Rosji w piłce nożnej z pierwszego miejsca grupy eliminacyjnej dotarła do ostatniego etapu mundialu w Brazylii. Jednak występ podopiecznych Capello na głównym turnieju piłkarskim czteroletniego okresu nie przyniósł rosyjskim kibicom najprzyjemniejszych emocji.
Reprezentacja Rosji nie była w najsilniejszej grupie na Mistrzostwach Świata FIFA. Rywalami Rosjan w grupie H byli Belgowie, Koreańczycy i Algierczycy. Przed rozpoczęciem rozgrywek w tej grupie faworytami kwartetu były reprezentacje Belgii i Rosji.
Rosyjscy piłkarze rozegrali swój pierwszy mecz z reprezentacją Korei Południowej. Mecz zakończył się remisem 1-1. W meczu Rosjanie musieli się odrobić. Jeszcze nikt nie był pewien, że ta gra może okazać się jedną z decydujących w walce o awans do fazy playoff.
W drugim spotkaniu w fazie grupowej reprezentacja Rosji sprzeciwiła się Belgii. Rosjanie przegrali ten mecz w ostatnich minutach (0-1). Tak więc po dwóch meczach w turnieju Rossi miał tylko jeden punkt. Jednak podopieczni Capello mieli szansę opuścić grupę. W tym celu Rosja potrzebowała zwycięstwa nad Algierią.
Mecz z afrykańskimi piłkarzami był zły dla Rosjan. Końcowy wynik spotkania (1 - 1) pozostawił Rosję w tyle za głównym turniejem piłkarskim czterech lat.
Drużyna Capello w trzech meczach na mistrzostwach świata zdobyła tylko dwa punkty i zajęła trzecie miejsce w kwartecie N.
Za nieudany uznano występ rosyjskiego zespołu w RFU. Trener i sami zawodnicy nie byli zadowoleni z wyniku. Również kibice reprezentacji Rosji po raz kolejny przeżyli negatywne emocje.