Mistrzowie świata z 2010 roku, Hiszpanie, byli jednymi z głównych faworytów do mundialu w Brazylii. Ostatni duży turniej na poziomie reprezentacji narodowej również wygrała Hiszpania (Euro 2012). Jednak na turnieju w Brazylii pierwsze dwa mecze grupy przesądziły o zakończeniu zmagań o główne piłkarskie trofeum dla wybitnych Hiszpanów.
Reprezentacja Hiszpanii, w której skład wchodzi wielu mistrzów świata i Europy, grała bardzo mało znany futbol na mundialu w Brazylii. Już w pierwszych meczach grupy B Hiszpanie stracili siedem bramek, strzelając tylko jedną i stracili szanse na awans do decydującego etapu turnieju.
Hiszpania - Holandia (1 - 5)
Reprezentacja Hiszpanii rozegrała pierwszy mecz mistrzostw z drużyną Holandii. Tego meczu oczekiwali wszyscy fani piłki nożnej, niezależnie od preferencji. Miał to być wspaniały mecz z niezwykłą jakością gry, gdyż na boisku w mieście Salwador widzowie zobaczyli liczne gwiazdy światowego futbolu. W rezultacie tylko jedna drużyna rozegrała mecz jakościowy. Holendrzy zniszczyli aktualnych mistrzów świata. Po zakończeniu pierwszej połowy wynik był równy - 1-1. Ale w drugiej części meczu Holendrzy czterokrotnie zdenerwowali Casillasa. Jednocześnie hiszpańska drużyna nie mogła nic zrobić z niepowodzeniami w obronie, a na froncie gra ofensywna w ogóle nie wyszła. Rozczarowujący wynik spotkania zaniepokoił kibiców Hiszpanii, ale ci ostatni mieli nadzieję, że drużyna zdoła się zebrać i pokazać swój błyskotliwy futbol.
Hiszpania - Chile (0 - 2)
W drugim meczu Hiszpanie nie mieli już prawa popełnić błędu. Przeciwstawiała się im jedna z najlepszych drużyn w Ameryce Południowej - reprezentacja Chile. Dla mieszkańców Ameryki Południowej ta gra była również znacząca i ważna. W rezultacie Hiszpania i w tym meczu wykazała niespójność roszczeń do walki o wysokie miejsca na Mistrzostwach Świata 2014. W pierwszej połowie Chilijczycy strzelili dwa gole. W drugiej części meczu Hiszpania próbowała ostro zaatakować. Ale kiedy Busquets chybił z kilku metrów w pustą siatkę, stało się jasne, że Hiszpania nie opuściła grupy. Poziom zaawansowania zespołu w tym turnieju okazał się nieporównywalny z innymi reprezentacjami w grupie B. Hiszpania w pierwszych dwóch meczach grupy zawiodła całe mistrzostwo świata. Ostatni mecz z Australią niczego nie rozwiązuje.
Można powiedzieć, że na Mistrzostwach Świata 2014 zakończyła się era dominacji hiszpańskiego futbolu. Rok temu w finale Pucharu Konfederacji Brazylijczycy pokonali Hiszpanię 3-0. Barcelona gra w Lidze Mistrzów od dwóch sezonów. To wszystko były dzwony przed zbliżającymi się Mistrzostwami Świata. A teraz zabrzmiał najważniejszy dzwon na mistrzostwach, które „pogrzebały” niegdyś świetną drużynę.