Najgłośniejszy incydent, jaki miał miejsce na Uniwersjada w Kazaniu, był związany z medalami. Dwóch sportowców jednocześnie - mistrz Rosji Azamat Laipanov i brązowy medalista z Chin Tian Qin - odrzucili swoje nagrody, łamiąc je. Choć organizatorzy szybko przywieźli równoważne duplikaty, pozostałość, jak mówią, pozostała. W końcu Laipanov i Tian Qin złamali nie tylko medale, ale część budżetu Uniwersjady w wysokości 9038 rubli dla dwojga.
Ile krajów jest na świecie?
Na Igrzyskach w Kazaniu odnotowano wiele rekordowych liczb. Na przykład według liczby uczestników, rodzajów programów sportowych i rozegranych w nich medali.
Według statystyk turnieju wzięło w nim udział 117 759 sportowców ze 162 krajów. A 351 kompletów medali za doskonałe występy w 27 typach ostatecznie trafiło do reprezentantów 70 z nich. Dokładniej, wszyscy ci sportowcy zdobyli 1218 medali z napisem w języku angielskim „Jesteś światem” na 3014 przygotowanych. W tym 353 złote, 351 srebrne i 514 brązowe.
rezerwa złota
Medale przyznawane sportowcom, którzy, niestety, przypadkowo je rozbili, można je nazwać cennymi. Rzeczywiście, w Petersburgu były nie tylko odlewane z dość drogiego stopu miedzi i niklu, ale każdy był pokryty sześcioma gramami złota, srebra lub brązu. Tak więc koszt każdej nagrody, wykonanej niemal ręcznie, okazał się naprawdę wysoki.
Szef Dyrekcji Wykonawczej Igrzysk Władimir Leonow podał całkowity koszt 228 mld rubli. Co okazało się o 72 miliardy więcej niż wcześniej ogłosił prezes Międzynarodowej Uniwersyteckiej Federacji Sportu Claude-Louis Gallien.
Przy okazji na pytanie „Ile to może kosztować?” eksperci odpowiedzieli na najbliższy rubel. Według nich jeden złoty medal kosztował komitet organizacyjny 5793 rubli, srebrny 4649 rubli, brązowy 3245 rubli. Zastanawiam się, jak to jest stać na piedestale z prawie sześcioma tysiącami na szyi?
I nie tylko medal
Jak wiadomo, całkowity koszt medalu wywalczonego na stadionie przez zawodowca (a na Uniwersjada było całkiem sporo zawodowych sportowców-studentów, zwłaszcza rosyjskich), całkiem możliwe jest doliczenie premii. Dokładniej te nagrody pieniężne i inne, które po zakończeniu turnieju zaczynają napływać na mistrza i resztę zwycięzców.
I trudno powiedzieć, ilu zwycięzców tych samych konkursów studenckich dostało tak przyjemne bonusy. Przecież to także nagrody z regionu i miasta, w którym sportowiec mieszka, od środowiska sportowego i klubu, za którym stoi, od sponsorów i po prostu wpływowych ludzi, którzy kochają szerokie gesty i tak zwany PR.
Większość nagród Uniwersjady - sześć - zdobył rosyjski pływak Władimir Morozow. A cztery z nich okazały się złote. Również dwie Rosjanki zdobyły cztery złote medale - pływaczka Julia Efimova i gimnastyczka Margarita Mamun.
Na przykład za udane starty i finiszy w Kazaniu mistrzowi Rosji, temu samemu Azamatowi Łajpanowowi, przysługiwały nie tylko złote medale, ale także 168 tys. rubli z samego budżetu państwa. Za drugie miejsce Rosjanom przyznano 84 tys. Za trzeci - 50 tys. Mniej więcej tyle samo pieniędzy dołożyło kierownictwo Tatarstanu, które reprezentuje zapaśnik Laipanov. Łączna kwota nagród osiągnęła 500 tysięcy rubli. Krótko mówiąc, medale naprawdę okazały się na wagę złota!