W pierwszym meczu ćwierćfinałowym Mistrzostw Świata FIFA w Brazylii spotkały się reprezentacje Francji i Niemiec. Mecz odbył się na słynnym stadionie w Rio de Janeiro.
Mecz pomiędzy Francją a Niemcami wyróżniał się szczególnie wśród meczów play-off obecnych mistrzostw. Niestety wielu neutralnych widzów oczekiwało więcej po meczu, co ostatecznie nie spełniło oczekiwań.
Gra zaczęła się bardzo powoli. Wydawało się, że dopiero w pierwszych minutach piłkarze będą tak wolno poruszać się po boisku, a potem rozpocznie się pogodna i emocjonująca piłka. Tak się jednak nie stało.
W pierwszych dziesięciu minutach spotkania ataki Francuzów były bardziej skoncentrowane na bramce przeciwnika, ale pierwsza piłka trafiła w bramkę podopiecznych Deschampsa. W 12. minucie od standardu wynik otworzyli Niemcy. Po podaniu Kroosa z lewego skrzydła, Hummels skierował piłkę do bramki. Niemcy prowadzili 1 - 0. Ten moment miał otworzyć grę, ale drużyny nadal zachowywały się zbyt akademicko i nieciekawie.
Wśród groźnych momentów pierwszej połowy spotkania można wyróżnić atak Francuzów, kiedy Valbuena mógł wyrównać wynik strzałem spoza pola karnego Niemców, ale bramkarz Neuer uratował swoją drużynę. Stało się to w 34. minucie.
Więcej w pierwszej połowie publiczność nie widziała groźnych ataków. Do przerwy Niemcy mieli przewagę 1-0.
Druga połowa spotkania przebiegała w ten sam nieciekawy sposób. Widzowie nie widzieli jasnej ofensywnej piłki, atakom drużyn brakowało szybkości i kreatywności. Wydawało się, że jedni po prostu nie chcą grać (Niemcy), a inni nie mogą (Francuzi). W tym samym czasie zespół Deschampsa starał się utrzymać początek połowy w większym posiadaniu piłki, ale nie przyniosło to pożądanych rezultatów. Niemcy jednak wyraźnie wpisują się w nudną grę, bo wynik im odpowiadał.
Wśród niebezpiecznych momentów drugiej połowy spotkania możemy wyróżnić szansę na Shyurrle w 82. minucie. Niemiecki napastnik mógł usunąć wszystkie pytania o zwycięzcę meczu, ale z pola karnego Niemiec trafił w sam środek bramki, co przesądziło o ratowaniu francuskiego bramkarza.
Francuzi mieli tylko jedną szansę na odzyskanie sił. W ostatnim ataku Benzema strzelił na bramkę z bliskiej odległości. Pomimo tego, że kąt uderzenia był bardzo ostry, Neuer musiał wkroczyć i pomóc swojemu zespołowi.
Minutę później rozległ się gwizdek sędziego, oznaczając ostateczne zwycięstwo Niemców wynikiem 1-0. Teraz Niemcy spodziewają się rywala z pary Brazylia – Kolumbia, a liczni kibice mają nadzieję, że nie będą już widzieć tak beznamiętnych i nieciekawe mecze na mistrzostwach Brazylii.