Rosjanin powiedział, że nie traci nadziei na powrót do Formuły 1 w przyszłości, po tym, jak stracił miejsce jako kierowca nagrody Williamsa. Sergey Sirotkin zadebiutował w Formule 1 w 2018 roku podpisując kontrakt z Williamsem, ale zdobył tylko jeden punkt w sezonie i zajął ostatnie miejsce w konkursie indywidualnym.
Williams postanowił nie przedłużać kontraktu z Sirotkinem. W następnym sezonie Williams będą sparowani z Georgem Russellem i Robertem Kubicą.
Sirotkin nie zaprzeczył, że możliwe jest, że wróci do Williamsa w roli rezerwisty. Jednocześnie, według niego, ostatecznym celem jest powrót do Formuły 1.
Zapytany, co zamierza dalej robić, Sirotkin powiedział: „Spróbuję wrócić. Zrobię wszystko, aby wrócić.
Naprawdę wydaje mi się, że z oczywistych względów nie mogłem się odpowiednio wykazać, nie mogłem pokazać, do czego jestem zdolny. Trudno to opisać, ale w środku jest uczucie jakby gdzieś głęboko płonął ogień, przez który nie mogę się pojawić tu i teraz.
Uwierz mi, wiele się nauczyłem w tym sezonie, nawet jeśli tego nie widzisz. Ten sezon uczynił mnie silniejszym jako kierowca i jako osoba.”
Sirotkin dodał, że ma nadzieję na postęp Williamsa w 2019 roku, nawet jeśli nie ma go w drużynie. – Mam taką nadzieję – powiedział. „Wiem, jak ciężko wszyscy pracowaliśmy. Nie mówię nawet za siebie, ale za wszystkich facetów. Osobiście będę bardzo szczęśliwa, jeśli uśmiechy powrócą na ich twarze. Z przyjemnością zobaczę efekt pracy, którą wspólnie z nimi wykonaliśmy.”