Według szefa Mercedesa, Toto Wolffa, Lewis Hamilton prawdopodobnie zasługuje na miano najlepszego kierowcy w historii Formuły 1. W 2018 roku Lewis Hamilton zdobył swój piąty tytuł mistrzowski. Po raz pierwszy został mistrzem McLarena w 2008 roku i zdobył wszystkie inne tytuły mistrzowskie w Mercedesie: w 2014, 2015 i 2017 roku.
Do tej pory najbardziej utytułowanym kierowcą w historii Formuły 1 jest Michael Schumacher, siedmiokrotny mistrz świata, który odniósł 91 królewskich zwycięstw. Hamilton wciąż ustępuje mu nie tylko liczbą tytułów, ale także liczbą zwycięstw – Lewis tylko 73 razy wspiął się na najwyższy stopień podium.
„Nie wszyscy zdają sobie sprawę z wielkości sportowca, dopóki nie zakończy on swojej kariery” – cytuje Wolff Reuters. - Przez całą swoją karierę zawodnik często spotyka się z negatywnością i zazdrością.
Zawodnik jest rozpoznawany dopiero po zakończeniu kariery. I nie wiem, dlaczego tak jest. Mamy zaszczyt współpracować z prawdopodobnie najlepszym kierowcą wyścigowym wszech czasów.
Oczywiście Michael jest świetnym zawodnikiem i nikt nie umniejsza jego osiągnięć, ale Lewis porusza się podobną trajektorią.
A Michael otrzymał ostateczne uznanie dopiero po zakończeniu kariery. Szkoda, że tak się dzieje.”