Roland Garros to jeden z czterech corocznych turniejów najwyższej kategorii, gromadzących tenisistów, których nazwisk należy szukać w czołówce rankingów najlepszych rakiet świata. W tym roku odbyła się już 111 razy i potrwa od 27 maja do 10 czerwca. Jednocześnie odbywają się osobne turnieje dla kobiet i mężczyzn w singlu i deblu, a także rywalizacja par mieszanych.
W singlu mężczyzn French Open dotarł do ćwierćfinału. Najłatwiej poruszać się po siatce turniejowej ubiegłorocznego zwycięzcy tych zawodów – Argentyńczyka Rafaela Nadala. W czterech meczach nie dał swoim przeciwnikom ani jednego seta. W ostatnim spotkaniu Rafael nie potraktował swojego rodaka przyjaźnie – Juan Monaco został całkowicie pokonany wynikiem 6:2, 6:0 i 6:0. Następną ofiarą podobno będzie Hiszpan Nicholas Almagro - Nadal wygląda bardzo potężnie na tym turnieju. Jego stały rywal w ostatnich latach, Roger Federer ze Szwajcarii, również dotarł do ćwierćfinału, choć w każdym meczu spędzał znacznie więcej czasu. Ci dwaj zajmowali drugą i trzecią linię na liście „rozstawionych” tenisistów, z Novakiem Djokoviciem na pierwszym. To jego eksperci przewidują Nadala jako rywala w meczu finałowym i jak dotąd Serb uzasadnia takie oceny, pokonując wszystkich rywali w trzech meczach. Niestety, ostatni z rosyjskich tenisistów w tym turnieju, Mikhail Youzhny, odpadł w trzeciej rundzie.
W ćwierćfinale turnieju kobiet jest jedna z naszych tenisistek - Maria Szarapowa doszła do tego etapu, po raz pierwszy przegrywając jednego seta z przeciwniczką. Ale zemściła się za odejście Anastazji Pawluczenkowej i Marii Kirilenko, sprawczyni tych smutnych wydarzeń, Klary Zakopalowej z Czech. W następnym meczu czeka na nią Estończyk Kaya Kanepi. Wśród niespodzianek kobiecej części Rolanda Garrosa można wymienić porażkę sióstr Williams w pierwszych dwóch rundach, a także dostęp do ćwierćfinału Yaroslavy Shvedovej, jedynej nieujawnionej tenisistki na tym etapie rozgrywek. Jarosława reprezentuje Kazachstan, ale ma podwójne obywatelstwo i mieszka w Moskwie, więc mamy powód do radości i kibicowania naszemu rodakowi. Teraz musi zagrać z Petrą Kvitovą z Czech.
Yaroslava Shvedova występuje również w debelach kobiet, gdzie jej partnerem jest Amerykanka Vanya King. Ta para będzie miała mecz o awans do półfinału z ogólnorosyjską parą Maria Kirilenko - Nadieżda Pietrowa.