Tak więc Mistrzostwa Rosji w Piłce Nożnej 2016/2017 dobiegły końca. W rezultacie odbyła się główna impreza dla wszystkich fanów moskiewskiego „Spartaka” - ten klub, 16 lat później, ponownie stał się najsilniejszy w naszym kraju. Ostatni raz miało to miejsce w 2001 roku. I niesamowity fakt: w tym okresie klub tylko raz wygrał Puchar Rosji - 2003 i nic więcej.
A te mistrzostwa nie zaczęły się zbyt dobrze dla Spartaka. Po kilku porażkach na starcie zrezygnował trener, a Włoch Massimo Carrera zastąpił Dmitrija Alenicheva. Albo drużyna wierzyła w siebie, albo w trenera, ale wszystko zmieniło się w jednej chwili, a klub prawie nie poniósł porażek do końca mistrzostw.
Ale zwycięstwo „Spartaka” to nie tylko zasługa trenera, ale także piłkarzy i kibiców. Prawdziwym liderem wśród piłkarzy został pomocnik Denis Glushakov. Niedawno przeniósł się z Lokomotivu i grał w tym turnieju, ponieważ nigdy nie grał w swojej karierze. Dlatego znakomitym wynikiem dla niego była nagroda dla najlepszego zawodnika sezonu w Rosji. Wielu kibiców zapamięta jego cudowne gole z celnymi uderzeniami z dystansu w najbardziej niezbędnych momentach meczów.
Oczywiście można bez końca wymieniać wszystkich zawodników Spartaka, zasłużyli na to genialną grą, ale zasługę kibiców w tym zwycięstwie należy odnotować. Bez nich drużyna nie wygrałaby tak pewnie.
Ogólnie rzecz biorąc, wszyscy ludzie, którzy są chorzy, grają lub pracują w Spartaku, wreszcie mogli odetchnąć głęboko z ulgą i cieszyć się ze swojej ulubionej drużyny.