12 czerwca 2014 r. rozpoczął się główny turniej piłkarski czteroletniego okresu - Mistrzostwa Świata rozpoczęły się w Brazylii. W meczu otwarcia główny faworyt mistrzostw (Brazylijczycy) musiał zmierzyć się z mocnym rywalem z Europy – reprezentacją Chorwacji.
Mecz otwarcia Pucharu Świata odbył się w brazylijskim mieście São Paulo na stadionie Arena Corinthians. Całkowicie wypełniona arena czekała na pierwszy mecz reprezentacji Brazylii.
Po gwizdku startowym ogłuszający ryk kibiców popchnął Brazylijczyków do przodu. Jednak w 11. minucie cały kraj-gospodarz mundialu był w szoku. Obrońca pięciokrotnego mistrza świata Marcelo wbił piłkę do własnej bramki, a Chorwaci objęli prowadzenie w meczu. Po 18 minutach główna gwiazda reprezentacji Brazylii, Neymar, przywrócił równowagę, posyłając piłkę najcelniejszym niskim rzutem zza pola karnego w sam róg bramki. Tak więc wynik w grze stał się równy - 1 - 1.
Po przerwie Brazylijczycy próbowali strzelić jeszcze jednego gola. Udało im się to zrobić nie z gry, ale z rzutu karnego. Neymar w 71. minucie wyprowadził Pentacampiony na prowadzenie: 2-1. W ostatnich minutach Chorwaci próbowali odzyskać siły. Bramkarz kilka razy uratował Brazylijczyków. W rezultacie zadziałała niezachwiana zasada futbolu, a już w skondensowanym czasie młody talent Brazylijczyka Oscar, wyskakując do bramki, posłał piłkę do siatki, ustalając końcowy wynik 3-1.
Reprezentacja Brazylii wygrała swój pierwszy mecz w turnieju. Trzeba jednak przyznać, że pencamampions bardzo ciężko zdobyły trzy punkty. Na kibiców czeka kilka emocjonujących meczów.