Szósty mecz 1/8 finału Mistrzostw Świata FIFA odbył się 30 czerwca w mieście Porto Alegre. Ponad 40 000 kibiców na trybunach było świadkami spotkania Niemiec z Algierią.
Faworytem w tej parze była niemiecka drużyna, ale Niemcy spędzili całą pierwszą połowę wyraźnie nie na swoim poziomie. Tempo meczu było wysokie, a afrykańscy piłkarze starali się nie ustępować graczom niemieckim ani pod względem organizacji gry, ani umiejętności, ani ostrych ataków. Trzeba przyznać, że Algierczycy w pierwszej połowie spotkania, szczególnie na początku meczu, zaatakowali nieco ostrzej. Uderzające było to, że niemiecki bramkarz Neuer był bardzo zdenerwowany. Popełnił kilka nieuzasadnionych błędów.
Niemcom udało się stworzyć naprawdę niebezpieczny moment pod koniec połowy. Kros groźnie strzelał zza pola karnego, ale bramkarz uratował Algierię, ale Götze po zakończeniu spotkania mógł strzelić pierwszego gola w meczu. Ale tak się nie stało, ponieważ Mboli ponownie uratował swoją bramkę.
Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. W tym samym czasie zespół algierski wyglądał bardzo solidnie, starając się w niczym nie ustępować Niemcom.
W drugiej połowie spotkania Niemcy dodały. U bram Afrykanów zaczęły pojawiać się niebezpieczne chwile. Müller, Lam, Schweinsteiger mieli niezwykłe szanse. Jednak Mboli zdobył się na odwagę i wykonał wiele wspaniałych obrońców. Na linii frontu afrykańscy piłkarze zrobili niewiele – w drugiej połowie przewaga Niemców była znacząca. Ale wynik na tablicy wyników nie zmienił się do końca regulaminowego czasu - 0 - 0.
W dogrywce Niemcy nadal naciskali na bramkę przeciwnika. Czego podopieczni Lwa nie mogli zrobić w 90 minutach, wydali już w 92. minucie. Napastnik Schürrle zamienił dośrodkowanie z flanki na bramkę. Niemcy prowadzili 1 - 0.
Po straconej piłce algierscy piłkarze nie mieli już szansy na odzyskanie sił, ponieważ Niemcy kontynuowali szturm. W rezultacie w 119. minucie Ozil strzelił drugiego gola, co pozwoliło usunąć wszystkie pytania dotyczące zwycięzcy spotkania.
Piłkarze Algierii nie opuścili jednak boiska bez bramki. Już w skróconej dogrywce Abdelmumen Jabu odzyskał jedną bramkę, ale to nie wystarczyło Afrykanom.
Końcowy wynik spotkania to 2-1 na korzyść Niemiec. Francuzi już czekają na Niemców w ćwierćfinale, a piłkarze Algierii wyjeżdżają z mistrzostw świata w piłce nożnej z poczuciem dumy ze swojego kraju.