Wielokrotni mistrzowie Azji w piłce nożnej, Japończycy, na każdych mistrzostwach świata, w których biorą udział, starają się znaleźć wśród narodowych drużyn grających na etapie play-off. W 2014 roku na mundialu w Brazylii kibice reprezentacji Japonii mieli takie same oczekiwania. Jednak ten wynik nie został osiągnięty.
Pomimo tego, że Japończycy nie byli w najtrudniejszej grupie na mundialu w Brazylii, azjatyccy piłkarze wypadli naprawdę słabo. Rywalami w fazie grupowej Japończyków byli Grecy, Kolumbijczycy i Ivoryjczycy.
Japończycy rozegrali swój mecz otwarcia na mistrzostwach piłki nożnej 2014 z reprezentacją Wybrzeża Kości Słoniowej. Jako pierwsi konto otworzyli azjatyccy piłkarze, ale nie udało im się zachować przewagi. Ponadto Japończykom nie udało się zdobyć w meczu ani jednego punktu – Wybrzeże Kości Słoniowej wygrało zdecydowaną wolą z wynikiem 2-1.
W drugim meczu na mundialu Japończycy pokazali jeszcze bardziej nudną grę. W spotkaniu z grecką drużyną widzowie nie zobaczyli ani jednego strzelonego gola. Naturalnym wynikiem meczu jest bezbramkowy remis. Ta gra stała się jedną z najbardziej nieciekawych w turnieju.
Przed ostatnim meczem fazy grupowej reprezentacja Japonii miała jedynie upiorne szanse na awans z grupy. Rywalami azjatyckich piłkarzy byli Kolumbijczycy, którzy na turnieju pokazali znakomitą grę. Naturalnym wynikiem spotkania była miażdżąca porażka Japonii z wynikiem 1-4.
Reprezentacja Japonii zdobyła tylko jeden punkt w trzech meczach na mundialu. To zadecydowało o ostatnim ostatnim miejscu w grupie C. Taki wynik dla Japończyków był bardzo smutny, ponieważ drużyna z Azji postawiła sobie minimalne cele dojścia do fazy play-off mistrzostw świata.