Pod koniec wielu turniejów hokejowych ich dyrekcja lub komitet organizacyjny zwykle przyznaje nagrody najlepszemu bramkarzowi, obrońcy, napastnikowi i najlepszemu strzelcowi. O tym ostatnim decyduje liczba bramek strzelonych we wszystkich meczach lub suma efektywnych punktów – te same gole plus asysty.
Co to jest strzelec
Istnieją dwie definicje tego słowa. Pierwszy był używany w rosyjskiej armii carskiej jako stopień wojskowy artylerzysty, odpowiednik kaprala (starszego żołnierza). Drugi, nowoczesny i sportowy, oznacza bardzo wydajnego sportowca-gracza, potrafiącego strzelać bramki i podawać celne podania (podania). Wykorzystywany jest nie tylko w hokeju, ale także w piłce nożnej, piłce ręcznej, rzadziej w koszykówce i siatkówce.
Termin „strzelec” jest czasami zastępowany przez „snajpera”. Po raz kolejny pochodzi z arsenału wojskowego i oznacza hokeistę, który strzelił najwięcej bramek, nie biorąc pod uwagę dokładnych podań.
Hokej wymaga konta
Zdobywcy punktów w każdej grze są ustalani na podstawie tylko protokołu, którego dane są przygotowywane przez sędziów. Są to albo ci, którzy bezpośrednio sędziują mecz na boisku (piłka nożna), albo sekretarz prowadzący protokół (hokej, koszykówka). W protokole hokejowym znajdują się specjalne rubryki, w których wpisuje się numer zawodnika, który zdobył krążek oraz numer jednego lub dwóch asystentów, którzy wykonali asysty.
Strzelcy w turnieju są liczeni na dwa sposoby. Pierwszy jest zwykle używany w małych i krótkoterminowych zawodach. Po ich zakończeniu sędzia główny lub jego zastępca zbiera wszystkie protokoły. Obliczają również statystyki dotyczące sumy wszystkich gier, określając tych, którzy rzucili więcej krążków i zdobyli maksymalną liczbę punktów zgodnie z systemem „gol + pass”.
Pierwsze miejsce wśród strzelców regularnych mistrzostw KHL 2014 zajął napastnik Metallurga Magnitogorsk Siergiej Mozyakin. W 54 meczach zdobył 73 punkty (34+39).
Druga metoda stosowana jest w długich turniejach. Na przykład w mistrzostwach KHL (Continental Hockey League). Specjalna grupa statystyków hokejowych zajmuje się liczeniem w nim krążków i transferów, studiując nie tylko otrzymane protokoły, ale także nagrania wideo z meczów. Ma nawet prawo do zmiany danych, jeśli ocena za wydajność nie zostanie przyznana temu, kto ją faktycznie zdobył. Jest też grupa osób, które jako hobby wybrały obliczanie osiągnięć statystycznych strzelców, a także poszukiwanie błędów i „białych plam” w protokołach i leksykonach.
Klub spryskiwaczy
Popularność pracy statystyków wyraźnie zwiększało tworzenie klubów symbolicznych. Jednym z najbardziej znanych jest „Klub 100 strzelców”. Obejmuje radzieckich i rosyjskich hokeistów, którzy strzelili ponad sto goli w mistrzostwach kraju.
Na szczycie tej listy honorowej, a wielu statystyków uważa, że na całe życie sławni napastnicy Michajłow (428), Starshinov (407) i Guryszew (379). Dla porównania, najlepszy strzelec NHL Wayne Gretzky strzelił 894 gole. Nawiasem mówiąc, nasi obrońcy również mają własny klub strzelców. Nosi imię Wiaczesława Fetisowa, lidera z 153 bramkami.
Inny podobny klub nosi imię Wsiewołoda Bobrowa i zrzesza strzelców, którzy również wyróżnili się w walkach o reprezentacje narodowe, w europejskich pucharach i turniejach międzynarodowych. Trzech liderów w nim to Michajłow (705), Pietrow (615) i Starszynow (588). Fetisov z 282 podkładkami zajmuje 30 miejsce.
Istnieją również rekordy strzelców dla atakujących linków. W krajowym hokeju jednym z nich jest osiągnięcie trojki CSKA składającej się z Michajłowa, Pietrowa i Kharlamowa, który strzelił 124 gole w sezonie 1969/70.
Co jest ważniejsze?
Wielu profesjonalnych hokeistów, zwłaszcza asystujący, jak na przykład centrum reprezentacji Rosji Pavel Datsyuk, często mówi, że są równe porzuconym celom. Na przykład nie ma znaczenia, kto strzelił, o ile przed bramką przeciwnika zapaliło się czerwone światło. Statystycy myślą nieco inaczej, a jeśli punkty są równe, przewagę mają zawsze ci, którzy strzelili więcej bramek lub rozegrali mniej meczów.