Jeśli królewskie rasy pojawią się w Holandii w niedalekiej przyszłości, to tylko na torze w Zandvoort. Dwa holenderskie miasta, Zandvoort i Assen, znalazły się niedawno w królewskim kalendarzu wyścigów na sezon 2020. Jednocześnie Zandvoort mógł zawrzeć wyłączną umowę intencyjną z kierownictwem mistrzostw, której termin upływa w tym miesiącu.
Assen, który będzie gospodarzem etapów MotoGP i DTM w tym sezonie, był postrzegany jako rezerwa na wypadek, gdyby Zandvoort nie mógł znaleźć niezbędnego finansowania. Jednak holenderska rada publiczna ds. sportu, Nlsportraad, opublikowała list otwarty do parlamentu krajowego, ministra sportu i wiceministra gospodarki, burmistrzów miast, dyrekcji torów wyścigów samochodowych oraz prowincji Zandvoort i Assen, jako jak również FOM. Opierając się na negocjacjach z torem i FOM, list mówi, że Assen nie jest już postrzegana jako potencjalna arena dla etapu Formuły 1. List zawiera również prośbę do rządu o pomoc przy scenie, chociaż wcześniej odmówił. W liście opublikowanym w poniedziałek przewodniczący Rady Sportu Michael van Pragh i sekretarz generalna Marietta van der Footh napisali: „Bezpośredni kontakt między Nlsportraad a odpowiedzialnym menedżerem FOM sprawił, że Zandvoort jest jedynym kandydatem, który może zorganizować Królewskie Wyścigi. Holandia, dzięki bogatemu dziedzictwu historycznemu oraz bliskości dużych miast i lotnisk.
FOM powiedział, że jedyną możliwością przyjazdu Formuły 1 do Holandii jest to, że wykonalność ekonomiczną etapu w Zandvoort można uzasadnić przed wygaśnięciem kontraktu. W zeszłym miesiącu rząd, jak stwierdzono w powyższym akapicie, powiedział, że nie zamierza udzielać gwarancji finansowych na Grand Prix Holandii.
Głównym problemem Zandvoort jest zupełny brak finansów, gdyż pozalokalne budżety niepaństwowe nie są gotowe włączać w pozycje wydatków na modernizację infrastruktury i uiszczać znacznej opłaty za przybycie królewskich ras. W liście do Nlsportraad stwierdzono również, że Zandvoort odnotował bardzo silny spadek zainteresowania ze strony potencjalnych sponsorów, po tym jak okazało się, że rządowi tego kraju brakowało entuzjazmu finansowego. Podobno sponsorom bardzo nie podoba się sam fakt konkurencji między Zandvoort i Assen, więc Nlsportraad chce, aby rząd wsparł scenę w Zandvoort i aby w budżecie państwa znalazły się niezbędne środki.
Grand Prix w Holandii nie odbywało się od 1985 roku.