Szef Red Bull Racing, Christian Horner, mówił o optymizmie zespołu w przededniu przejścia na silniki Hondy. McLaren używał silników Hondy od 2015 do 2017 roku, ale nie osiągnął żadnego sukcesu. Mimo to Red Bull optymistycznie podchodzi do perspektyw współpracy z japońskim producentem, bazując na danych Toro Rosso uzyskanych w 2018 roku.
Szef Red Bull Racing, Christian Horner, powiedział Sky F1 dokładnie, w jaki sposób jego zawodnicy będą współpracować z Hondą. Milton Keynes, powiedział, nie przejmuje się zbytnio gęstością silnika, a przede wszystkim jego mocą.
„Zrobiliśmy dokładnie odwrotnie w porównaniu z McLarenem” – powiedział Horner. - Powiedzieliśmy: zbuduj najlepszy silnik, jaki możesz zrobić, a następnie podaj nam pożądane parametry grzejników. I zrobimy wszystko.
Chcemy, aby Honda priorytetowo traktowała moc silnika, a nie montaż”.
Dodał: „Widzimy, że osiągnięto już imponujący postęp i jest to inspirujące.
Z biegiem czasu Honda zmniejszyła dystans między Mercedesem a Ferrari. Naprawdę inspiruje nas jej postęp.
I to jest dobre dla F1”.