Młode matki nie mają czasu na nudę. Oprócz opieki nad noworodkiem czeka na nich okres rekonwalescencji. Dlatego sport dla matki karmiącej jest bardzo ważny. Nie tylko przyspiesza metabolizm, łagodzi nabyte kilogramy, ale także poprawia nastrój i pomaga uniknąć depresji poporodowej. Najważniejsze, że zajęcia przynoszą radość.
Instrukcje
Krok 1
Najbezpieczniejszymi i najprzyjemniejszymi treningami w okresie laktacji są pływanie i aerobik w wodzie. Ta aktywność fizyczna jest wskazana nawet dla kobiet w ciąży, ponieważ łagodzi napięcie kręgosłupa, jak najskuteczniej trenuje mięśnie. Podczas ćwiczeń może się nawet wydawać, że organizm nie odczuwa żadnego stresu. I dopiero po treningu przychodzi przyjemne zmęczenie mięśni. Takie zajęcia sportowe po porodzie są dobre, ponieważ można je połączyć z wychowaniem fizycznym dziecka. Od szóstego miesiąca zaleca się zabieranie dziecka na basen, a od dzieciństwa rozwija w nim pragnienie zdrowego trybu życia.
Krok 2
Trening w okresie laktacji nie powinien być wyczerpujący, ponieważ organizm kobiety jest już osłabiony ciążą i porodem. Dlatego Pilates jest odpowiedni dla matki karmiącej. Kompleks ten został opracowany przez Josefa Pilatesa, specjalistę sportowego cierpiącego na astmę i krzywicę. Technika, która otrzymała jego imię, ma na celu regenerację organizmu po przebytych chorobach i operacjach, zwiększenie wytrzymałości, elastyczności, zręczności, a także przyspieszenie procesów metabolicznych i nauczenie prawidłowego oddychania.
Krok 3
Po porodzie pochwowym dozwolony jest bodyflex. Metoda opiera się na głębokim oddychaniu tlenowym i statycznych pozycjach rozciągających. Takie ćwiczenia mogą wykonywać osoby o minimalnym poziomie wyszkolenia. Kompleks ma dwie duże zalety - przyczynia się do szybkiego zmniejszenia objętości brzucha, tak niezbędnego po porodzie i zajmuje tylko 15 minut dziennie.
Krok 4
Czasami kobiecie bardzo trudno jest znaleźć nawet pół godziny czasu na uprawianie sportu po porodzie. Rozwiązanie jest proste – połącz komunikację z dzieckiem i aktywność fizyczną. Na przykład możesz włączyć zapalającą muzykę i taniec. Będziesz przed dzieckiem, będziesz mógł robić dla niego śmieszne miny lub śpiewać. A jeśli maluch się znudzi, weź go w ramiona i kontynuuj z nim taniec, jednocześnie zwiększając obciążenie mięśni ciała.
Krok 5
Najlepszym sportem dla matki karmiącej jest taniec latynoamerykański. Możesz ćwiczyć w domu przed telewizorem, gdy dziecko jest bardzo małe. A przy pierwszej okazji powinieneś zapisać się do sekcji tanecznej. Płonąca rumba, jive czy cha-cha-cha nie tylko pomogą pozbyć się cellulitu, wzmocnią mięśnie ud, brzucha i dna miednicy, ale także poprawią nastrój, wzbudzając zaufanie do własnej seksualności.
Krok 6
Nie powinnaś być zbyt gorliwa w treningu, ponieważ głównym zadaniem młodej mamy nadal jest karmienie piersią. Dlatego warto ćwiczyć dla przyjemności, bez maksymalnego wysiłku, bez doprowadzania się do zmęczenia, aby mleko nie zniknęło.