Dziedzina fitnessu się rozszerza, co oznacza, że istnieje wiele slangowych słów i wyrażeń z nią związanych. W kontekście sportowców suszenie to wcale nie ten sam produkt kulinarny z ciasta pszennego w formie pierścienia… Co kryje się za tym pojęciem?
Suszenie: jego znaczenie i sam proces
Sportowcy, a w szczególności kulturyści, używają terminu suszenie na określenie okresu w ich treningach, kiedy ich celem nie jest budowanie masy mięśniowej i objętości mięśni, ale utrata nadwagi i kształtowanie ulgi mięśniowej – ich „wybrzuszeń” i kształtu.
Okres suszenia następuje zawsze po okresie przyrostu masy, bo „jeśli nie ma mięśni, to nie ma co wysuszyć”. W przeciwnym razie osoba, która nie ma znacznej masy mięśniowej, straci ostatnie grudki tłuszczu.
Główną zasadą suszenia mięśni jest zwiększenie aktywności tlenowej i stosowanie niskich ciężarów z dużą liczbą powtórzeń, a także zmiana diety. Cały kompleks środków przyczynia się do tego, że znikają nadmiarowe warstwy tłuszczu, „otwierając” włókna mięśniowe i żyły, co daje ten sam „efekt odciążenia”, który jest bardzo ceniony wśród profesjonalnych kulturystów.
Spadek węglowodanów i tłuszczów spożywanych podczas suszenia, a także wzrost obciążenia tlenowego, powodują, że okres suszenia można nazwać jednym z najtrudniejszych: na samym początku procesu suszenia organizm bardzo negatywnie reaguje na spadek spożywanych kalorii, co często prowadzi do załamania i niechęci do ćwiczeń. Profesjonaliści często nie zauważają tego efektu ze względu na dużą liczbę stosowanych środków farmakologicznych.
Wiosna jest uważana za najlepszą porę do rozpoczęcia suszenia: w ciągu 1-3 miesięcy wiosny można osiągnąć wymierne rezultaty w odchudzaniu, przygotowując się w ten sposób do letniego sezonu plażowego. Ponadto przy ciepłej pogodzie przyspieszona jest utrata wagi.
Jak jeść podczas suszenia?
Główną zasadą przy zmianie diety podczas suszenia jest regularność: nie ma potrzeby zaprzestania spożywania tłuszczów i węglowodanów, skupiając się tylko na białkach i aminokwasach – wszystko należy robić stopniowo, aż do uzyskania zauważalnego rezultatu. Nie zapominaj: aby osiągnąć znaczący wynik w suszeniu, musisz „spalić” mięśnie, a sam ten proces wymaga energii, czyli węglowodanów, więc nie możesz wykluczyć ich z diety. I to nie zadziała.
Jedyne węglowodany, które można wyeliminować z diety w okresie suszenia to szybkie węglowodany, czyli czekolada, słodycze, napoje gazowane, wszelkiego rodzaju cukier… Te produkty nie przynoszą organizmowi żadnych korzyści!
Staraj się ograniczać spożycie węglowodanów i tłuszczów, aż zaczniesz zauważać utratę wagi. Postaraj się całkowicie wyeliminować z diety produkty bogate w cholesterol.
Skoncentruj się na warzywach, witaminach i produktach bogatych w białko. Zapraszam do stosowania kompleksów białkowych i aminokwasowych – dodadzą energii i pobudzą wzrost mięśni nie prowokując procesu odkładania się tłuszczu.