Ochraniacze na kolana to przydatna rzecz, która przyda się każdemu: motocyklistom, deskorolkom, rolkarzom, piłkarzom, a nawet najzwyklejszym mieszkańcom lata. W przypadku profesjonalnych sportowców wszystko jest jasne: zawsze używają markowych nakolanników najlepszych producentów. Ale co z chłopcami-amatorami, którzy są ograniczeni kieszonkowym, lub letnimi mieszkańcami, którzy nie muszą kupować „fajnych” produktów do pielenia ogrodu? Jest tanie i łatwe wyjście: nakolanniki z… plastikowych butelek!
Czy to jest to konieczne
Plastikowe butelki; klej „Moment”; miękka ściereczka; szydło; duża szpilka lub duży krawiec; szerokie gumki
Instrukcje
Krok 1
Zalety tej metody są oczywiste: nie trzeba wydawać dużych pieniędzy na zakup „prawdziwych” nakolanników, nie trzeba wymyślać ekstrawaganckich sposobów uszycia tych niezbędnych części ze skóry, ekoskóry i wypchania tej „skóry” trochę śmieci „na miękkość”. Poza tym plastikowe nakolanniki są prawie nieważkimi rzeczami, które zajmują bardzo mało miejsca, więc możesz je zabrać ze sobą wszędzie.
Krok 2
Wytnij prostokąt z butelki, aby chronić stawy kolanowe. Możesz go powiększyć lub pomniejszyć, w zależności od własnego komfortu i oczywiście parametrów fizycznych. Optymalne wymiary to 15 centymetrów w górę i 15 centymetrów w dół, jeśli liczyć od samej rzepki. Dzięki takiemu „wzorowi” nakolannik nie będzie przeszkadzał w pracy mięśni i stawów, nie będzie krępował ruchów i nie zaszkodzi wcinać się w skórę.
Krok 3
Ostrożnie umieść miękką szmatkę po wewnętrznej stronie plastikowych osłon. Aby nie „wchodził” do środka i nie wylatywał ciągle, lepiej przykleić go do plastiku za pomocą kleju.
Krok 4
Z boków każdej plastikowej części wykonuje się otwory za pomocą szydła lub dużego kołka - po dwa na każdą tarczę.
Krok 5
Włóż gumki do otworów, które utrzymają nakolanniki na nogach. Lepiej włożyć duże gumki: wtedy można je łatwo dopasować do rozmiaru nogi i zawiązać.