Nasze Wyższe Ja I Nasze Ciała Z Perspektywy Jogi

Nasze Wyższe Ja I Nasze Ciała Z Perspektywy Jogi
Nasze Wyższe Ja I Nasze Ciała Z Perspektywy Jogi

Wideo: Nasze Wyższe Ja I Nasze Ciała Z Perspektywy Jogi

Wideo: Nasze Wyższe Ja I Nasze Ciała Z Perspektywy Jogi
Wideo: Joga całego ciała dla początkujących z Aliną Anandee Część 3. Zdrowe, elastyczne ciało w 40 minut 2024, Może
Anonim

Czym lub kim jest nasze Wyższe Ja? Czy jesteśmy naszym grubym ciałem fizycznym? A może jesteśmy grupą ciał? To bardzo złożony temat, więc nie ma go rozumieć ze względu na to, że odpowiedzi na te pytania przychodzą do osoby, która jest wystarczająco świadoma siebie! Jaka jest droga do praktyki, aby to zrozumienie nadeszło?

Nashe Vysshee Ja i nashi tela
Nashe Vysshee Ja i nashi tela

Jedną z metod pomagających nam zrozumieć, kim naprawdę jesteśmy, jest medytacja. Na przykład medytacja nad ciałem fizycznym daje nam zrozumienie, że nasze ciało nie jest naszym Ja, podobnie medytacja nad ciałem subtelnym i przyczynowym, czyli ciałami, prowadzi do zrozumienia, że Jaźń nie jest naszym ciałem.

Gdy tylko te trzy poziomy zostaną wypracowane, to znaczy, że pracowaliśmy z ciałem wulgarnym, subtelnym i przyczynowym, pojawia się zdolność kontrolowania naszego ciała. Gdy tylko w naszym rozumieniu zdezidentyfikujemy się z naszymi ciałami, ta umiejętność pojawia się bardzo szybko.

Dlaczego to się dzieje? Wynika to z tego, że rozumiemy, że my i nasze ciała to zupełnie inne rzeczy. Wiemy to nie tylko na poziomie teoretycznym, na poziomie zaufania do wiedzy, już to czujemy! Już wiemy, że nie jesteśmy uzależnieni od ciała! A to, od czego nie zależymy, jest pod naszą kontrolą!

Możemy pracować z ciałem na takim poziomie, że jeśli np. coś nam się w nim nie podoba, to możemy łatwo zmieniać i zmieniać jak chcemy! Jeśli nie do końca zdaliśmy sobie sprawę z tego, że nie jesteśmy zależni od ciała, to jest to jak sytuacja, w której sami próbujemy wyciągnąć się z dziury za włosy.

Jeśli spróbujemy zapanować nad swoim ciałem w czasie, gdy nie dotarła do nas wiedza, że nie jesteśmy tym ciałem, to takie próby doprowadzą do rozczarowania i porażki! Z jednej strony podświadomie uważamy się za swoje ciało, az drugiej staramy się je kontrolować. To sprzeczność! Okazuje się, że w jednej ręce trzymali jabłko, a w drugiej próbowali je wyciągnąć.

Wszystkie nasze próby kontrolowania naszego ciała do momentu, w którym nie wypracowaliśmy go w medytacji, są bezużyteczne!

W latach siedemdziesiątych powstał film „Indyjscy jogini, kim oni są?” Tam jeden człowiek wypił kwas solny i zjadł szklankę. W ten sposób manifestuje się najsilniejsza zdolność kontrolowania swojego ciała! Ludzie Zachodu są przyciągani do takich umiejętności. Na przykład umiejętność siadania na paznokciach lub chodzenia po potłuczonym szkle. Takie zdolności przyjdą same, gdy zdasz sobie sprawę, że nie jesteś swoim własnym ciałem!

To dotyczy fizycznego, wulgarnego ciała. Następnym etapem jest praca praktykującego ze swoim ciałem subtelnym. Kiedy przychodzi zrozumienie, że ciało subtelne jest również dla ciebie outsiderem, jak ubranie, pojawia się zdolność kontrolowania twoich doświadczeń i doznań. To bardzo wysoki poziom jogi!

Wreszcie trzeci etap to zarządzanie myślami! To już najwyższy etap. A ludzie, którzy to osiągnęli, to Nauczyciele Jogi! To na tym etapie będziemy mogli w pełni kontrolować nasz organizm! Na przykład coś nam w nas nie odpowiada. Możemy to łatwo zmienić, kiedy tylko chcemy!

W książce „Zwycięstwo Gorokho” mówi się, że aby oświecić Nauczyciela, Gorokho zamienił się w kobietę. Zrobił to, ponieważ do pałacu wpuszczano tylko tancerzy. W tym przebraniu Gorokho tańczył dla swojego nauczyciela, dopóki nie wyszedł ze swojego zaciemnionego stanu. Potem znów zamienił się w mężczyznę.

Joga mówi nam, że na tak wysokim poziomie świadomości nie jest to trudne! Jeśli przyjmiemy aksjomatyczne podejście do tego pytania, to naprawdę nie jest to problem dla wysoko rozwiniętej duszy. Ponieważ nie mamy płci! W tym życiu na przykład jesteśmy mężczyzną, aw następnym, bardzo możemy, staniemy się kobietą.

Zalecana: