Rosyjski dziennikarz i komentator telewizyjny. Najbardziej znany jako komentator wyścigów Formuły 1.
Aleksiej Popow urodził się w Moskwie w lipcu 1974 roku. Dzięki zbiegowi okoliczności bardzo szybko udało mu się zrealizować swoje prawdziwe powołanie, które stało się pasją, hobby, miłością i pracą. Ponieważ sporty motorowe nie były popularne w ZSRR, nie było informacji o odbywających się w nim wydarzeniach.
Rodzice są zwykłymi nauczycielami akademickimi. Ale to nie powstrzymało młodego chłopca przed stworzeniem własnej grupy z przyjaciółmi. Sława była krótkotrwała. Skończyło się po pierwszym koncercie, kiedy reżyser usłyszał, o czym śpiewają chłopaki.
W 1991 roku Aleksiej wstąpił do Moskiewskiego Instytutu Pedagogicznego jako socjolog i studiował tam tylko przez sześć miesięcy. Na miesiąc przed rozpoczęciem zajęć kupił gazetę Sport-Express z artykułem o wyścigach. Publikacja spodobała mu się w całości, ale artykuł nie oddawał istoty wydarzeń. A Popov do tego czasu dużo wiedział o F-1: miał czas, aby odwiedzić za granicą ze swoim dziadkiem, który pracował. w misji handlowej Związku Radzieckiego w Belgii W 1988 roku Aleksiej Popow zobaczył pierwszy w swoim życiu wyścig Formuły 1. Pomimo tego, że nie był na stadionie, a tylko oglądał transmisję telewizyjną, to wystarczyło, aby znaleźć jego prawdziwą miłość na całe życie. \
Aleksiej zauważył wiele niedociągnięć w artykule i opowiedział o nich autorowi, który był pierwszym zastępcą redaktora naczelnego. On z kolei polecił odważnemu facetowi napisać artykuł o Grand Prix w Belgii i następnego dnia został zatrudniony do stanu.
Alexey Popov jest znanym komentatorem i dziennikarzem telewizyjnym. Trudno znaleźć osobę, która wie więcej o świecie wyścigów samochodowych niż on sam. Z tym wiąże się cała era sportów motorowych w Rosji, ponieważ początek kariery Aleksieja zbiegł się z pojawieniem się na ekranach naszego kraju królewskich wyścigów serii Formuły 1.
Aleksiej Popow jest rozpoznawany po swoim sloganie: „Rosyjski głos Formuły 1”. Podobną prezentację usłyszał od amerykańskiego dziennikarza, który również rozpoczął program.
Rosjaninowi się to podobało. A teraz od ponad ćwierć wieku Aleksiej nie jest nazywany inaczej: kiedy mówisz „Formuła 1”, masz na myśli „Popow” i odwrotnie.
Kariera zawodowa
Na igrzyskach olimpijskich w Albertville dyrekcja telewizji RTR spotkała się z szefem mongaskiej firmy Samipa. Kiedy Rosja otrzymała prawa do transmisji wyścigów, pytanie, kto będzie komentował, przestało być pytaniem. Następnie Popov przeniósł się do Monako, aby swobodnie podróżować po świecie i zgłaszać się bezpośrednio z miejsc zawodów.
W 2001 roku Alexey otrzymał tytuł najlepszego komentatora sportowego. W 2005 roku dziennikarz zaczął wydawać autorski program „Grand Prix z Aleksiejem Popowem”, najpierw w „Rosja-2” (dawniej „Sport”), a następnie w REN-TV.
„Formuła 1” w ocenie Aleksieja to jeden organizm, ma korzenie, przeszłość i przyszłość. Przez 10 lat spędzonych w Monako Popow nie robił nic poza sportami motorowymi. To było jego życie.
Ale nagle Aleksiej przypomniał sobie, że jako dziecko kochał biathlon i był fanem hokeja. Jak wiadomo, w Monako nie ma hokeja, więc rugby odegrało swoją rolę. Ponadto jest to „sport prawdziwych mężczyzn, podobnie jak wyścigi, tylko „Formuła” kojarzy się ze śmiercią”. Dlatego Popow podjął się skomentowania zawodów strzeleckich narciarzy i gry z owalną piłką.
To z inicjatywy Aleksieja mecze Pucharu Świata w rugby były transmitowane w rosyjskiej telewizji. Turniej finałowy, w którym uczestniczył komentator, wywołał znacznie więcej emocji niż wyścig biathlonu na igrzyskach olimpijskich w Vancouver. Popov porównał to do pierwszych ekscytujących dni na torach Formuły, kiedy młodemu dziennikarzowi powierzono przeprowadzenie wywiadu z Alainem Prostem, Jeanem Alesi i Ayrtonem Senną.
W 2012 roku Aleksiej Popow stał się głosem nie tylko światowej serii Grand Prix, ale także wyścigów Formuły Rosja.
Życie osobiste
Niewiele wiadomo o życiu osobistym popularnego komentatora. Był żonaty 2 razy. W pierwszym małżeństwie z Francuzką urodziło się dwoje dzieci, w drugim - ożenił się z Rosjanką, innym synem.
Alexey otworzył konta na Instagramie, Facebooku i Twitterze. W najnowszej sieci społecznościowej pomógł mu fan. Zarejestrował się w jego imieniu i skonfigurował automatyczne publikowanie. Gdy liczba abonentów przekroczyła 10 tys. osób, przekazał wodze władzy właścicielowi, tj. Aleksiej.
Będąc „człowiekiem z telewizji”, Popow nie ogląda „pudełka”, z wyjątkiem kanałów sportowych.
Aleksiej Popow teraz
Wiosną 2018 roku komentator sportowy zaprezentował swoje drugie dzieło literackie – książkę „Formuła-1. Rosyjski głos”. Pierwsza nazywa się Formuła 1.
Od pierwszych linijek Aleksiej tłumaczył, że nie zbiera laurów poważnego pisarza, bo to nie była nawet książka, ale transkrypcja dyktafonowych nagrań rozmów z przyjacielem dziennikarzem. Pod względem treści wyszła mieszanka faktów biograficznych ze wspomnieniami pilotów, wyścigów, podróży, spotkań z ludźmi, w mniejszym lub większym stopniu, uprawiającymi niebezpieczny i fascynujący sport.
Reakcja na książkę Popowa okazała się sprzeczna. Czytelnicy niezaznajomieni z zakulisowym życiem „stajni samochodowych” byli zainteresowani poznaniem Gillesa Villeneuve lub Riccardo Patrese z nieznanej wcześniej strony, aby zobaczyć, jak wypadek Damona Hilla pozwolił Michaelowi Schumacherowi zdobyć kolejny tytuł mistrza świata, zanurzyć się w technice szczegóły przygotowania samochodu.
Jednak profesjonaliści i po prostu ludzie, którzy pasjonują się Formułą 1, znaleźli wiele błędów i niespójności. I nie chodzi tylko o błędy redakcji, ale też o przeinaczanie faktów.